Artykuły
Opieka nad koniem starszym

Każdy chce dla swojego konia jak najlepiej, a najczęstszą przeszkodą jest brak wiedzy. Geriatria jest wciąż bardzo nowym i niezbyt opisanym tematem, dlatego właściciele mają problem z czerpaniem wiedzy ze sprawdzonych źródeł. Świadomość zachodzących zmian w organizmie konia pozwoli mu żyć dłużej w komforcie, uniknąć kosztownych i wyniszczających chorób, które skrócą jego życie. W większości przypadków z mojej praktyki, komfort konia nie zależy od finansów, a właśnie od świadomości i wiedzy właściciela oraz wprowadzenia odpowiednich zmian w życie, dostosowanych do indywidualnego osobnika i możliwości.

Bezpieczny transport koni

Planując wyjazd z koniem na zawody, trening, przenosząc się do innej stajni, czy też udając się na wakacje, trzeba pamiętać o bardzo ważnej kwestii - transporcie. Czasem transport koni stanowi duże logistyczne przedsięwzięcie, które bywa problematyczne i ogromnie stresujące zarówno dla zwierzęcia jak i jego właściciela lub opiekuna. Transportowanie koni wymaga posiadania odpowiednich uprawnień, sporego doświadczenia , wiedzy i wyobraźni o zagrożeniach które mogą wyniknąć nie tylko z ludzkich zaniedbań, ale również z nieznajomości natury i fizjologii koni. Niestety, nie zawsze problemy wynikłe w transporcie są spowodowane jedynie przewoźnikiem lub naszą ignorancją – wypadki mogą wydarzyć się również z winy innego kierowcy (o ograniczonej wiedzy na temat tego, jak należy jechać w okolicy przyczepy z koniem).

Wakacje z koniem – na co uważać?
Wakacje z koniem – na co uważać?

W okresie wakacyjnym właściciele koni nierzadko mają ochotę wyjechać ze swoimi podopiecznymi poza teren rodzimej stajni. Jest to czasem jedyna możliwość dla koni „miastowych” zakosztowania pastwiska i większej przestrzeni niż tylko niewielkie padoki. Wyjazdy takie nie trwają zwykle dłużej niż 2-3 tygodnie, tak jak przeciętna długość urlopu, jednak nawet tak krótki czas, może mieć wpływ na zdrowie konia. Spójrzmy zatem na podstawowe zagrożenia, z jakich powinien zdawać sobie sprawę właściciel wyjeżdżając z koniem.

1. Zmiany

Na początku należy sobie uświadomić fakt, że często nie samo nowe miejsce powoduje problemy, ale fakt zmiany. Konie są bardzo wrażliwe na wszelkie odstępstwa od rutyny – zarówno w kwestii paszy, pastwiska, jak i innych, otaczających je zwierząt czy ludzi. Każda zmiana w środowisku konia powinna być wprowadzana stopniowo. Nie zawsze jest to jednak możliwe – choćby w przypadku transportu do nowego miejsca podczas zawodów. Sytuacja z zawodami jest jednak specyficzna, bo choć część zagrożeń może się powtarzać, to jednak konie przebywają w obcym miejscu dość krótko i nie wszystkie zmiany są konieczne (np. można przywieźć własną paszę, zwierzę nie musi się integrować z innymi osobnikami).

Z punktu widzenia weterynaryjnego zmiany środowiska to znaczący spadek poziomu odporności. Zwierzę przyzwyczajone do danych warunków ma swoistą odporność środowiskową, w tym stały skład mikroflory jelitowej w związku z rutynowym żywieniem. Spadek odporności pociąga za sobą możliwe problemy, dotyczące narażenia konia na choroby, które w warunkach domowych by go nie dotyczyły – m. in. grzybice, pasożyty lub inne choroby zakaźne, które mogą być przeniesione od nowych koni z innej stajni.

Najlepsza sytuacja podczas wyjazdu na wakacje z koniem to taka, gdy znamy dobrze stajnię, do której jedziemy i wiemy jakie panują tam warunki. Często jednak jest tak, że miejsce znamy tylko poprzez znajomych, z opisów i do końca nie wiadomo czego można się spodziewać. Dlatego omówimy teraz poszczególne zagadnienia, które warto brać pod uwagę podczas przyjazdu do takiej stajni – zakładając, że miejsce to nie odbiega w znaczny sposób od dotychczasowych standardów, w których przebywał nasz koń.

koń na wakacjach - wakacje z koniem

2. Pasza

W każdej stajni panuje określony porządek karmienia – zarówno pod kątem częstotliwości jak i godzin zadawania paszy. Konie przyzwyczajają się do niego i najlepiej jeśli nie ulega on zmianom. Ważny jest też skład porcji paszy treściwej jak i objętościowej: jakie ziarno jest zadawane, czy gniecione, namaczane, z dodatkami? Siano również może stanowić istotną różnicę – w zależności od regionu będzie miało inny skład gatunkowy, różnie może być ono przechowywane, a przede inne od tego, które koń dostawał do tej pory. Okres wakacyjny, to czas w którym kończą się zapasy starego siana - zaczyna być pozyskiwane i magazynowane tegoroczne. Jest to dosyć trudny moment dla koni, siano świeże nie zawsze znaczy bezpieczne. Warunki pogodowe są w naszym kraju zmienne, rolnicy muszą spieszyć się z zebraniem suchej trawy pomiędzy letnimi burzami, a jednocześnie chcą swoje zbiory szybko dostarczyć odbiorcom. Bardzo łatwo wtedy o siano niedosuszone lub zaparzone. Warto więc samemu upewnić się, na jaką partię siana trafi nasz podopieczny, podczas swoich wakacji.

Podobnie sprawa ma się ze słomą, którą są wyściełane boksy. Gdy jest wyjątkowo smakowita – konie nie przyzwyczajone do takich „rarytasów” będą się nią dodatkowo dożywiać. Dotyczy to również koni, które w swojej rodzimej stajni stoją w boksach z trocinami. Nadmiar spożywania paszy to najmniejszy problem, ale z tym faktem związane są również inne zagrożenia: przeładowania jelit, zadławienia, nadprodukcja gazu w żołądku. Wszystko to związane jest ze zmianą mikroflory w jelitach.

Z paszą objętościową związany jest też temat różnych alergenów, z którymi może zetknąć się koń. Jest to szczególnie niebezpieczne dla zwierząt z jakimikolwiek chorobami układu oddechowego – RAO (popularnie zwane „dychawicą świszczącą”) czy innymi dysfunkcjami.

3. Stajnia

Ważnym zagadnieniem jest typ utrzymania koni, który różni się w zależności od stajni, zaczynając od tradycyjnych boksów w pomieszczeniach murowanych lub drewnianych, po boksy angielskie (otwarte), a skończywszy na utrzymywaniu koni 24h na dobę na padoku. Większość boksów zamkniętych jest do siebie podobna, zazwyczaj różnią się wielkością oraz typem ściółki – słoma lub trociny. Różna może być też jej grubość i przez to miękkość podłoża, w zależności jak często usuwany jest obornik.

Nie ma przeciwwskazań do zmiany typu stajni na krótki okres, szczególnie w lecie, kiedy jest ciepło. Należy jednak pamiętać, że koń może być nie przyzwyczajony do różnych i zmiennych warunków atmosferycznych – deszcz, wiatr, ostre słońce. Dlatego konieczne jest, aby miał możliwość schronienia oraz dostęp do wody, a w warunkach gorszej pogody – lekką, przeciwdeszczową derkę.

Warto też pamiętać o tym, czy nasz koń jest przyzwyczajony do poidła automatycznego, jeśli takie są w stajni lub odwrotnie. Tak czy inaczej trzeba dopilnować, aby miał odpowiednio często dostarczaną świeżą wodę. W przypadku koni, które stoją na co dzień w angielskich boksach ze względu na nietolerancję zapylenia, powinno się raczej unikać wstawiania ich do boksów w zamkniętych pomieszczeniach.

4. Padoki

Szczególnie podczas lata konie spędzają dużo czasu na padokach. Mogą one być bardzo zróżnicowane pod względem podłoża oraz roślinności. Trzeba zdawać sobie sprawę z zagrożeń, jakie niosą różne rozwiązania. Padoki piaszczyste mogą zwiększać ryzyko zapiaszczenia jelit (szczególnie, gdy siano jest pozostawiane na takim podłożu), a jeśli piach jest grząski – również nadwyrężenia stawów i ścięgien. Padoki z tendencją do powstawania dużej ilości błota lub zawierające elementy wodne przyczyniają się czasami (szczególnie przy deszczowej pogodzie) do gnicia strzałek (zmiana środowiska kopyta). W takich wilgotnych padokach lub w padokch leżących nieopodal cieków czy zastoisk wody mamy do czynienia ze zwiększoną ilością owadów – możemy mieć tu do czynienia z nasilonymi reakcjami alergicznymi na ugryzienia lub z nadmiernym drapaniem się. Padoki trawiaste są dobrym rozwiązaniem, jednak tak jak w przypadku siana, skład gatunkowy roślin może się różnić od tego, do którego jest przyzwyczajony koń. Ważne jest również, żeby zwierzę, które na co dzień nie korzysta z trawiastych wybiegów było przyzwyczajane do nich stopniowo. Gwałtowny nadmiar trawy w jadłospisie może powodować niestrawności, związane z zaburzeniem mikroflory jelita, a w kwestii fizycznej – zgazowanie jelit.

wreszcie na prawdziwym pastwisku

5. Towarzystwo innych zwierząt

Kolejnym zagadnieniem jest towarzystwo, w jakim obracał będzie się nasz koń – czy na padokach będzie wypuszczany razem z innymi końmi, czy sam? Konie, które na co dzień stoją osobno, na wybiegach, nie powinny być puszczane razem ze stadem obcych zwierząt, ponieważ nie są przyzwyczajone do towarzystwa. Natomiast zwierzęta chodzące w stadzie powinny być do niego włączone, jednak stopniowo i pod obserwacją.

Przy wpuszczaniu nowych koni do stada, trzeba pamiętać o paru zasadach bezpieczeństwa – najlepiej obserwować zachowanie zwierząt przez pewien czas, czy nie dochodzi do otwartych i niebezpiecznych konfliktów. Drobne spięcia zdarzają się zawsze, ale powinny zaniknąć po krótkim czasie. Szczególnie w tym okresie ważne jest, aby wszystkie konie miały swobodny dostęp do wody i paszy tak, aby nie musiały o nią walczyć (np. tyle porcji siana ile koni lub o jedną więcej).

Warto też sprawdzić, obok jakiego konia, będzie stał nasz podopieczny. Obowiązują podstawowe zasady, czyli nie stawianie ogiera (zwłaszcza osobnika kryjącego i z temperamentem) bezpośrednio przy klaczy, albo ogiera „przywódcę” obok świeżo przywiezionego wakacyjnego pensjonariusza płci męskiej, nawet wałacha. Należy zaobserwować, czy zwierzęta się nawzajem tolerują, także przez ścianę (dużo zależy też, czy jest ona odsłonięta czy kompletnie zakryta). Dodatkowy stres poza samym faktem zmiany miejsca może pogorszyć samopoczucie konia i wpłynąć na ich ogólne zdrowie. Zdarzają się również urazy, związane z kopaniem w ścianę, lub gryzieniem się przez kraty.

6. Choroby zakaźne i pasożytnicze

Obligatoryjnie przed wyjazdem należy dopilnować wszystkich obowiązkowych szczepień oraz kalendarza odrobaczeń. Pomimo tego, trzeba jednak mieć na uwadze, że zwierzę może zetknąć się z innymi chorobami zakaźnymi, przeciwko którym nie było szczepione. Warto zaczerpnąć przed wyjazdem informacji, czy w stajni są jakieś chore konie, z objawami kaszlu, gorączką, wypływem z nosa, zapaleniem spojówek – pamiętajmy, że stres obniża odporność i zwiększa ryzyko zachorowania.

Same choroby zakaźne są mniej popularne, natomiast dużo częściej możemy spotkać się z problemem pasożytów, które nie dają tak silnych objawów. Przykładowo mogą to być wszoły, świerzbowce i inne ektopasożyty, które łatwo mogą być przenoszone z konia na konia lub przez sprzęt. Szczególną wagę trzeba przywiązywać do stosowania szczotek tylko do własnego konia i odpowiednią ich higienę. Używając wspólnego sprzętu, łatwo przenieść stawonogi, o których była wcześniej mowa oraz grzybicę wywołaną przez dermatofity (mikroskopijne grzyby odżywiające się naskórkiem i włosami), która u jednych koni nie będzie dawała w ogóle objawów, a przeniesiona na osobnika podatnego rozwinie się w stan chorobowy. Podatne osobniki, to oczywiście te z obniżoną odpornością, narażone na stres, a więc i te, które poddano zmianie środowiska i otoczenia.

I na koniec... W razie problemów - nie warto czekać

W razie niepokojących objawów warto zasięgnąć porady weterynarza na miejscu lub skonsultować się ze swoim weterynarzem telefonicznie. Dobrze jest nie czekać z powrotem do swojej macierzystej stajni. Lepiej jest potencjalne zagrożenia wyeliminować w zarodku niż później leczyć długotrwałe dolegliwości.

Miłych wakacji - oby kontakty z lekarzami weterynarii sprowadzały się głównie do profilaktyki!

Pozdrawiam, Olga Drewnowska – lekarz weterynarii
własna praktyka leczenia koni – Red Horse Veterinary

lekarz weterynarii Olga Drewnowska

ps. Jeżeli temat szkolenia jest ciekawy - udostępnij je proszę na swoim facebooku - mnie będzie bardzo miło, a jest też szansa, że skorzysta ktoś z Twoich końskich znajomych :) Dziękuję :)

 

Co więcej?

Webinar - Old but gold - cz. 1 i 2

 

Newsletter
Podaj swój adres e-mail, a następnie koniecznie potwierdź zapis w wiadomości automatycznej. Po potwierdzeniu otrzymasz LISTĘ NAJWAŻNIEJSZYCH SYGNAŁÓW ZABURZEŃ ZDROWOTNYCH U KONI.
do góry
Sklep jest w trybie podglądu
Pokaż pełną wersję strony
Sklep internetowy Shoper.pl